mało mnie na waszych blogach, mało na moim.
spotkania z bliskimi , których widuję raz na kilka miesięcy absorbują mnie całkowicie.
tak będzie jeszcze przez kilka tygodni.
te dni w realu są dla mnie teraz najważniejsze.
pozdrawiam wszystkich, którzy tu zaglądają.
od czasu do czasu wstawię jakieś fotki, żebyście o mnie całkiem nie zapomnieli:)
Wstawiaj fotki, a o zapomnieniu nie ma mowy.
OdpowiedzUsuńU nas nareszcie znowu świeci słoneczko.
Uściski.
wstawiaj ale i o nas nie zapominaj:D
OdpowiedzUsuńNie zaniedbuj bliskich i reala my jesteśmy i czekamy na tak fajne fotki :)))
OdpowiedzUsuńWstawiaj fotki kiedy chcesz..
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obejrzę mazurskie klimaty, bo sama z Mazur też pochodzę...
Pozdrawiam........
Ja nie zapomnę, zagladać będę. Real najważniejszy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach deszczu. Specyficzny , cudowny, nie do określenia.Zdjęcia ok...
OdpowiedzUsuńdeszcz potrzebny, byle z umiarem. Lubię tęczę, mogłabym patrzeć i patrzeć.
OdpowiedzUsuńKwiaty z perełkami wody wyglądają szczególnie pięknie!
Zdjęcia kropel deszczu na płatkach kwiatów wyglądają pięknie. Ale nadmiar deszczu potrafi zaszkodzić. Miłego weekendu Ewo
OdpowiedzUsuńTęcza jak marzenie. Po deszczu rośliny poweselały, może oprócz groszku, który na takie mokradła jest za delikatny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWidzę, że dotarł do Was deszcz..
OdpowiedzUsuńTo dobrze!
A kwiaty cudowne!
Niechaj kwitną kwiaty, a także życie towarzyskie! :)
Ściskam,
Ilona
My o Tobie zapomnimy !!! Nie licz na to :))))
OdpowiedzUsuńŚliczne są te kwiatki w kroplach deszczu i nawet tęczę Ci się udało sfotografować, jest wogóle ślicznie. Szkoda tylko, że lato tak krótko trwa.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Ale rześko się zrobiło :-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ciesz się czasem tam, my spokojnie poczekamy tu :)
OdpowiedzUsuńOooo to udanych spotkań ....:-)))
OdpowiedzUsuńNie zapomnimy ... to jest niemożliwe :-)))
Pozdrówka !!!
Bez obaw Ewo, nie zapomnimy, tylko grzecznie poczekamy aż do nas wrócisz :-) Miłych rodzinnych chwil!
OdpowiedzUsuńEwuniu, ciesz się gośćmi,ładuj akumulatorki, a my poczekamy. Kwiatki śliczniutkie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwo, jak moglibyśmy o Tobie i Twoim blogu zapomnieć.
OdpowiedzUsuńOstatnio fotografowałam róże sąsiadów i żałowałam, że nie było po deszczu, bo wtedy zdjęcia byłyby ciekawsze.
Serdecznie pozdrawiam.