Suwaczek z babyboom.pl

o nas, o mnie...

w mazurskiej krainie mieszkam od grudnia 2011 roku. przyjechałam tu z warszawy. oboje mieliśmy dość miasta. potrzebowaliśmy odpoczynku po pracowitym życiu... nie sądziłam, że tak pokocham ten skrawek polski...
jest piękny jak marzenie....


witam:)

moi mili....
od zawsze, czyli odkąd wiele lat temu założyłam bloga - nie używam dużych liter. ani w nazwach, ani w imionach czy nazwiskach. ci, co mnie znają od lat - wiedzą o tym. tych, z którymi się dopiero poznajemy - po prostu uprzedzam.
to nie brak szacunku, to sposób pisania:)

.....................
i jeszcze:
nie komentuję wpisów anonimowych, tylko je kasuję.
kultura nakazuje, żeby się przedstawić w jakiś sposób.
przecież nie jest trudno wpisać imię lub nick.

a to wy...

paczę na was.....

paczę na was.....

środa, 4 lutego 2015

i do nas przyszła na chwilkę...

wierszyk bez autora, bo nie wiem kto go napisał.
dostałam podpowiedź. autorem jest Ludwik Jerzy Kern

czy wam nie przyszło nigdy do głowy, 
że śnieg powinien być kolorowy? 
albo zielony, albo czerwony, 
liliowy albo beż. 

śnieg ten lepiłoby się wspaniale, 
a bałwan biały nie byłby, ale 
albo zielony, albo czerwony, 
liliowy albo beż. 

śnieżki tak samo w zimowej porze 
byłyby wtedy w jakimś kolorze: 
albo zielone, albo czerwone, 
liliowe albo beż. 

bardzo kolory by się przydały, 
a tu tymczasem wciąż pada biały, 
biały bielutki, miękki mięciutki, 
świeży, świeżutki śnieg.


obce ślady...


i tu.....


no  co się gapisz i zdjęcia robisz?
szybko mnie wpuść, ja nie będę czekała jak te 
inne kociska!



a na polu....


i z innej strony...


w ogrodzie...


sumaczek między tujami....


pomieszane ślady.....

idź sobie zimo, idź!
ja ciebie nie lubię!

46 komentarzy:

  1. Zawsze lubilam zimę, ale kiedy ona taka niezdecydowana w tym roku, to ja juz jej nie chcę. Czekam na wiosnę,gorzej jak i ona mnie zawiedzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja nie lubiłam już od bardzo dawna. i nie mogę się do niej przekonać...

      Usuń
  2. U nasz także samo. Ni pies, ni wydra, mokro i tyle. Tylko psom robią się śnieżne kulki między poduszeczkami. Przychodzą i podnoszą łapska, żeby im to zdjąć. O stanie podłóg nie mówię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten wiersz napisał LJ Kern. Ktos dorobił muzykę i śpiewały ja moje przedszkolaki. Ale zimy,choćby tęczowo barwnej nie polubię i z niecierpliwością czekam na wiosnę.

      Usuń
    2. Ja tez nie chce! Ani bialej, ani nawet fioletowo-czerwonej w niebieskie groszki. Ja kcem wiosnyyyy!!!

      Usuń
    3. hana, ja na swoje podłogi patrzeć nie mogę. drzwi się otwierają, wpadają wszystkie koty. przebiegają 4 metry wiatrołapu, odbijają się od szafy, wypadają na zewnątrz i biegną do swojej jadalni.
      a ja mam błota po kostki. matko kochana, co za cyrk!

      Usuń
    4. kociafrania, szukałam w necie, ale nie znalazłam niestety. dzięki za podpowiedź, już poprawiłam. też czekam na wiosnę...

      Usuń
    5. pantera, ja nie kce zimy choćby ona złotem mnie obsypywała nie śniegiem. wiosna to jest to!

      Usuń
  3. No ciagle zima nie jest taka jak powinna..tak troche poproszy ale to nie to...ja jeszcze czekam na te prawdziwa, tylko Mika ma prawdziwa, w Zakopanem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak juz od paru lat... mika ma zimę, ale ma i atrakcje dodatkowe w postaci smogu. dla mnie zima może sobie iść za koło polarne.

      Usuń
  4. Dziś słonecznie nawet było u nas śnieg skrzypiał pod nogami milo nawet było.
    To czarne co do domu chce to Filip może? :)
    Dobrego wieczora Ewuniu. Ciepło przytulam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, elu, filip to ma ochotę na wychodne jak się noc robi. na starość coś mu nie tak....a tak awanturować się to może jedynie gapa.

      Usuń
  5. Ale zza szybki miło popatrzeć na takie widoki, jak w piosence...

    Na całej połaci - śnieg.
    W przeróżnej postaci - śnieg.
    Na siostry i braci
    Zimowy plakacik - śnieg... śnieg.

    Na naszą równinę - śnieg.
    Na każdą mieścinę - śnieg.
    Na tłoczek przed kinem
    Na ładną dziewczynę - śnieg... śnieg.

    Na pociąg do Jasła,
    Na wzmiankę, że zgasła
    Na zdarte dwa hasła,
    Na słał, słał, aż zasłał,
    Na dobre pobudki,
    Na gorsze ich skutki...
    Na puste ogródki,
    Na dzionek za krótki...

    Na w sinej mgle dale - śnieg.
    Na kocham cię stale! - śnieg.
    Na żale, że wcale i na - tak dalej - tak dalej
    Tak dalej - tak dalej
    Tak dalej - tak dalej - śnieg

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas też tak sypnęła delikatnie na biało :-)
    Tez nie lubię zimy, czekam końca i czekam...
    Ale propozycja kolorowego śniegu jest fajna ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jakie kolorowe byśmy podłogi miały...ciekawe, czy taki śnieg by się zmywał?

      Usuń
  7. brrrrr.... zimno... a jak zimno to żaden kolor mnie nie ucieszy....

    OdpowiedzUsuń
  8. to tak jak mnie ....jak zimno to wszystko jest sine...

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas też sypnęło,a ja też tego nie lubię,na szczęście robi się już trochę jaśniej,jest więcej światła,to i może ta zima sobie wreszcie pójdzie,już się doczekać wiosny nie mogę,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie dzisiaj gdzieś wredna biel się zapodziała

    wieczorowo- Gryzmo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja myślę, że wróciła, tak jak do mnie.
      macham dośka

      Usuń
  11. kurczę, i ja z mazur, ale u nas śnieg leży już dobre 2 tygodnie i to taki konkretny, że i na łopacie trzeba było polatać co by do furtki dotrzeć :-). codziennie za oknem dzieciaki kuligi mają, a ostatnie kilka dni świeciło piękne słońce odbijające się w śniegu. taką prawdziwą zimę lubię - byle nie była zbyt długa! na szczęście dzień już coraz dłuższy, najgorsze miesiące to dla mnie listopad i grudzień, najchętniej bym je przespała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to pewnie dziś i u mnie, i u ciebie napadło sporo. ja też chętnie bym przespała paskudne miesiące.

      Usuń
  12. Ta zima bardzo nie - zdecydowana (to ze śniegiem,lub bez śniegu) Aby do wiosny......Ja tak sobie liczę>styczeń,luty - MAJ!!!!!!!.Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dobrze liczysz, beti. ja tez tak lubie. ale po dzisiejszym dniu....

      Usuń
  13. No i u nas tyz spadl, ale bialy :)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  14. a potem napadała biała gangrena , a teraz się kurczy poczwara .Zimy nigdy nie znosiłam

    OdpowiedzUsuń
  15. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego piątku i całego weekendu:))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Niewiele tego śnieżku napadało, ale choć trochę pobieliło świat i zrobiło się czyściej. Szare i bure obrazki za oknem trochę obrzydły. Ja czekam juz na wiosnę. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba dzisiaj pobieliło wystarczająco? chciałabym, zeby był maj....

      Usuń
  17. I ja nie lubię zimy, czemu często daję wyraz na blogu i w komentarzach.
    Na pierwszym zdjęciu masz niebieski śnieg i taki powinien być.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aż wróciłam zobaczyć. rzeczywiście niebieski, tak mi światło padało widocznie. ja też zimy nie cierpie...
      serdeczności

      Usuń
  18. u nas co spadnie to topnieje, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. wszyscy czekamy, aż ta zima się skończy :) ale jakoś końca nie widać. Dziś było rano piękne słońce, a teraz śnieżna zawierucha...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są tacy ludzie, co kochają zimę....brrr ja jaj nie cierpię. a dziś to masakra!

      Usuń
  20. No to czekamy do maja serdecznie pozdrawiam z poludnia Polski ( z Zakopanego)śnieżnie i bialo

    OdpowiedzUsuń
  21. i ja pozdrawiam. u mnie znów zielono :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajny wiersz, taki z rodzaju "dlaczego ogórek nie śpiewa" - bardzo lubię. Zima odpuszcza :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w bydgoszczy już bocian jest...sprawdza stan gniazda :))

      Usuń
  23. Uwielbiam ten wierszyk! Uczyłam się go w szkole...:) A u nas zima była tylko 2 dni...:(

    OdpowiedzUsuń

miło mi powitać na moim blogu każdego kto czyta i ogląda to co piszę, i fotografuję.