kilka dni temu minęły trzy lata odkąd zamieszkaliśmy na wsi.
to był grudzień, kwitły kwiaty, świeciło słoneczko...tak, tak...
zobaczcie jak wyglądały kolejne nasze grudnie....
grudzień 2011
grudzień 2012
grudzień 2013
grudzień 2014
normalnie wiosna....
zołza i wypłosz przycięły komara w budzie....to ulubione miejsce do spania wszystkich kotów, choć ja na ich miejscu wolałabym drewutnię, tam są lepsze warunki.
ale to moje zdanie.
ale to moje zdanie.
dziś tak było do południa,
a potem
jak codziennie.
ciekawa jestem kiedy zacznie się zima i czy się zacznie.
u moich znajomych w ogrodach wyrosły krokusy, tulipany, narcyzy...
jeśli o mnie chodzi mogłoby nie być zimy, ale roślinom jest ona potrzebna.
najlepiej ze śniegiem.
musi być kołderka dla roślinek.
no i w pierwszy dzień świąt...
drugi dzień świąt
ogarniają nas macki niewiadomoczego.....
nasze koty od wiosny bawiły się szuflą do odśnieżania. ganiały się wokół, ostrzyły pazury, przewracały, aż łopata wyzionęła ducha.
no i jakoś tak zeszło z kupnem.
mam nadzieję, że uda się nam w sobotę wyjechać do drogi.
pees: widać jak długo mi się pisało ten post...ale już nic nie chciałam poprawiać.
trudno, moje lenistwo widać jak na dłoni.
pees2: zdjęć dużo, ale może komuś będzie się chciało pooglądać???
musi być kołderka dla roślinek.
no i w pierwszy dzień świąt...
drugi dzień świąt
ogarniają nas macki niewiadomoczego.....
nasze koty od wiosny bawiły się szuflą do odśnieżania. ganiały się wokół, ostrzyły pazury, przewracały, aż łopata wyzionęła ducha.
no i jakoś tak zeszło z kupnem.
mam nadzieję, że uda się nam w sobotę wyjechać do drogi.
pees: widać jak długo mi się pisało ten post...ale już nic nie chciałam poprawiać.
trudno, moje lenistwo widać jak na dłoni.
pees2: zdjęć dużo, ale może komuś będzie się chciało pooglądać???
o proszę jak biało:)) u nas jak byłam o północy z Rodo to był biały płaszczyk... teraz trawa przyprószona gdzeniegdzie:))
OdpowiedzUsuńza biało moim zdaniem. wolałam to, co było wcześniej.
UsuńNajpiekniejszy grudzien 2014!
OdpowiedzUsuńtrudno mi przytaknąć : nie lubię zimy.
UsuńU mnie dalej jesiennie:)
OdpowiedzUsuńteż bym tak chciała.....
Usuńkoty nadrzewne :D
OdpowiedzUsuńnadrzewne, żywopłotowe, kwiatkowe, wszędzie są.
UsuńZa miastem zima zawsze ladnie wyglada, wiec miasta moglaby omijac szerokim lukiem.
OdpowiedzUsuńładnie???? ty mnie lepiej nie denerwuj, nienawidzę zimy. na wsi jest koszmarna, tylko prze okno jest ładna.
UsuńTo nawet masz trochę bieli :-)
OdpowiedzUsuńU nas mróz -5st.C a śniegu nie ma...
wcale na tę biel nie czekałam. ładnie to wygląda, ale wolałabym w telewizorze oglądac, nie przez okno....
UsuńMnie się chciało (zdjęcia pooglądać). To już od trzech lat nie ma zimy? U nas dzisiaj poprószyło co kot napłakał i wcale nie jest ładnie. Koty są ładne.
OdpowiedzUsuńkoty są zawsze ładne, no nie? mówili, że cała polska zasypana....
UsuńMasz rację, za oknem ładna i jak się ma ferie w szkole. Wtedy jest nawet fajna zadymka i zaspy i lód na stawie i sople od dachu po okna. Takie zimy mi się podobały. Dziś nawet było ładnie w Saskim,ale, jak przyszło do skrobania samochodu ( drzwi się nie chciały zamknąć, trza było odmrażać) to już mi się odechciało. Ręce zgrabiały, nogi zmarzły, pies kuśtyka, bo sól łapki piecze, ale MUSI obwąchąć każdy płatek śniegu, a potem obsikać. Trwa to i trwa, a tu gil z nosa zaczyna kapać i chce się do domu. Wrrrrr
OdpowiedzUsuńTy masz rację, zima jest dla dzieci i dla narciarzy, ja też wolałabym cały czas maj albo wrzesień
Usuńja tak od kwietnia do września. może być ładny październik, ale zamiast zimy.
Usuńa dzieci to dzieci, wszystko je cieszy. my już tak nie umiemy...
Mnie się chciało oglądać, bo lubię zdjęcia i lubię takie widoki ;) Pięknie!!! Lubię takie grudnie, dla mnie mogłoby nie być zimy, w mieście jest upierdliwa i brzydka, ale potrzebna, więc ostatecznie niech będzie wtedy kiedy ma być, a nie w kwietniu ;) U mnie w Krakowie popadało wczoraj solidnie a dzisiaj przymroziło...
OdpowiedzUsuńale nie uważasz elu, że dwa tygodnie zimy to by całkiem wystarczyło?
UsuńZima och zima nareszcie przyszła,zmroziła i uczyniła świat ładniejszy,ale czy ja chciałam takiego zimna?Nie bo nie lubię marznąć,co z tego że za oknem pięknie,jak się nie chce z domu ruszyć,a trzeba.Generalnie człowiekowi nie dogodzi,jak lało to źle,jak zmroziło to jeszcze gorzej,oj losie okrutny...
OdpowiedzUsuńEwo wyobrażam sobie, że na wsi może być zima trudna,wszędzie biało i do świata daleko,ale widoki masz naprawdę wyjątkowe,te pola cudownie ośnieżone,te lasy całe w bieli i ten wirujący śnieg na polu,bajecznie :D
Koty robiące za bombki na drzewach-cudeńka,w ogóle fajnie jest tak pooglądać,ale zawsze znajdzie się jakieś ale....
Serdeczności Ewo poświąteczne i noworoczne,bo nie wiem czy znowu zdążę z życzeniami.
jak słońce paliło to też źle.... widoki wyjątkowe, ale jak wcześniej napisałam wystarczyłyby mi w telewizorze.
Usuńtobie też małgosiu najlepszego ....z różnych okazji:)
W tych grudniach są wszystkie pory roku z wyjątkiem lata, którego tak Tobie brakuje. Dużo słońca życzę :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję dominiko. na słońce tego lata też trochę narzekałam, bo mi dokuczało czasem okrutnie:)
Usuńszybko te lata mijają, prawda? faktycznie pusto wokół, koty same muszą do Was trafiać, przekazują jeden drugiemu gdzie LUDZIE mieszkają :)
OdpowiedzUsuńEwa,jak tam u Ciebie pięknie,taka cisza,spokój chyba daleko do wsi.Piękne te zdjęcia,taka zima marzy mi się co roku. Jak ja nie lubię mrozu i zwałów sniegu,tych czap i szali.Nie cierpię zimy od dziecka,na sankach byłam może dwa razy no i wtedy,kiedy był to obowiązek słuzbowy(w przedszkolu). No i te biedne zwierzaki pozbawione ciepłego schronienia,nie tylko te bezpańskie ale i te poprzywiązywane na łańcuchach do zimnych bud u "dobrych" gospodarzy.
Usuńelaja, nie wiem skąd te koty przychodza, muszą kilometry pokonywać. pewnie swoim językiem przekazują sobie gdzie jest stołówka.
Usuńkociafrania nigdy zimy nie lubiłam a taką jak jest u mnie to tylko na obrazach i na zdjęciach. ciepłolubna jestem,
rozgladam się, ale na razie nie widzę zwierzaków na zimnie a wierz mi, oczy mam dookoła głowy:)
acha, buda w której śpią koty jest tak ocieplana, że zimą tam jest wprost gorąco jak sie kilka kociambrów w kłębki pozwija.
Myślałam, że od kilku lat śnieg przygniatał i mroził w grudniu a jednak było inaczej. Faktycznie pogrzebałam w zdjęciach i w ubiegłym roku na Placu Zamkowym było słonecznie.
OdpowiedzUsuńŚnieg i zima do gór, my na równinach tylko musimy się z nim męczyć, zresztą utrudnił wielu powroty po świąteczne...
wydaje mi sie, że zimy są teraz krótsze, ale mroźniejsze. poczekajmy do lutego, to najgorszy miesiąc.
UsuńNo i mamy zimę , u nas jeszcze mało sniegu ale mrozik chwycił.Ewuniu Do Siego Roku 2015.
OdpowiedzUsuńU nas śnieg nie dotarł, ale pięknie słońce świeci :) za śniegiem nie tęsknię, niech w górach pada ku uciesze wszystkich ;)
OdpowiedzUsuńjak to nie dotarł? ja nie wiem czy to sprawiedliwe jest!
UsuńNo to jest zima -nie dużo śniegu ale jest piękne widoki serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSZCZĘŚLIWEGO NOWEGO2015ROKU
dziękuję pięknie, ale życzenia noworoczne złożę osobno, jak co roku :)
UsuńDobrego Nowego Roku Ci Ewo zycze:)) I imieninowe spoznione zyczenia dolaczam.
OdpowiedzUsuńi ja tobie, ewo ;) z jednym sie spóźniłaś z drugim pospieszyłaś....
UsuńEwuniu piękne te Twoje grudnie:) Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Dużo zdrówka, radości, miłości, pociechy z podopiecznych :))
OdpowiedzUsuńgrudnie....one są takie jak na wszystkich wsiach, otwartych terenach....
Usuńmoi podopieczni wyglądają jak kluski.
dziękuję za życzenia, ale noworoczne złożę osobno:)
Przy okazji dokumentacji grudniowych dni udokumentowałaś, jak koty Was oswajały.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam.
nadal nas oswajają. zwłaszcza maluchy.
OdpowiedzUsuńzobacz Ewo... parę dni i jakie zmiany pogody...szczerze mówiąc daje w kość aura... nie wiadomo jak się ubierać...co parę godzin to i inaczej...
OdpowiedzUsuńkociaki jak widać... mają swoje zdanie co do miejsca spania... hihi