dobrze, bo moja gapinka dobrze zniosła operację i jest ulubienicą całej lecznicy w iławie.
łasi się do wszystkich, gada jak najęta i w ogóle popisuje się.
czuje się znakomicie.
dziwne to, bo ze mną rozmawia bezgłośnie.
otwiera pyszczek a ja się domyślam, że to jest miauczenie.
pierwszy raz usłyszałam jej głos jak w ostatnim dniu ciąży rzuciła się na szczeniaka mojego syna.
drugi raz, kiedy ją wieźliśmy do kliniki.
i nie było to sympatyczne miaukolenie, tylko wrzask.
źle, bo nie wiem jakim cudem odłączyłam swojego laptopa od internetu.
ściągałam grę, którą uwielbiam, nacisnęłam byle co i nałowiłam wirusów.
trojany i jakieś coś - 32.
oczywiście natychmiast zaczęłam te cuda usuwać i, obawiam się, że coś bezmyślnie wykasowałam.
a, ponieważ mam macbooka, podobno mało popularnego w polsce, to pan konsultant ni diabła nie wiedział co robić.
w dodatku mam na nim zainstalowaną xp.
bardzo złe połączenie...
w dodatku mam na nim zainstalowaną xp.
bardzo złe połączenie...
nie mam na klawiaturze przycisków których powinnam użyć, żeby połączyć się z
wi -fi.
korzystam gościnnie z laptopa, nie wiem kiedy mój będzie sprawny.
dlatego nigdzie mnie nie ma.
czarna dziura.
ale nic to, grunt, że gapa czuje się dobrze!
Wracaj szybko. Ja na PC też mam XP. Super że kocica już wolna od hormonalnych rujkowo - maminych przypadłości. Może tyć, dla tego może warto pomyśleć o karmie dla kotów po sterylce...
OdpowiedzUsuńpozdr
Dobrze, że dobrze z Gapą.
OdpowiedzUsuńJak Cię nie ma - przecież jesteś. Buziaki.
To sie Gapa rozgadala! Moze teraz juz bedzie nadawala bez przerwy? :))
OdpowiedzUsuńTak to jest, kiedy kupuje sie jakies wynalazki, gdzie nie mozna nawet zrzutu porzadnego zrobic i tak latwo sie od wifa odlaczyc. Wrzucaj grosiki do skarbonki i zbieraj na bardziej normalnego lapka. :)))
a masz jakiegoś sensownego admina?
OdpowiedzUsuńZaraz mnie szlaczek trafi, zżera mi komentarze wrrrrr...
OdpowiedzUsuńFajnie ,że Gapa czuje się dobrze, niefajnie,że nie masz swojego laptopa.
Te trojany są niebezpieczne i zawsze bywają na grach nie wiem czemu...
Długo Gapcie trzymają, to dobrze, że nie musisz troszczyć się o szwy i zabezpieczenie jej.
OdpowiedzUsuńCóż też mam laptopa z XP i czasami ręce mi opadają, myślę że w związku z końcem obsługi i pomocy tego systemu, to co się dzieje ze sterownikami nie nie dzieje się bez przyczyny...chcą nas zmusić do wymiany chyba. ja nie radze sobie, a syn daleko , a jak przylatuje to i wpada- dosłownie to trudno go prosić tak wiele jest do porozmawiania.
Co do kocich gadek, to mam pierwszego kota, który gada głośno, poprzednie otwierały w zasadzie bezgłośnie pyszczki, nie wiem dlaczego. Obecny trochę syjamski to dopiero potrafi wyć jak nas nie ma w domu albo rozdziera się jak miska z wodą pusta albo gdy po prostu coś chce. Skalę głosu ma sporą :) Pozdrawiam, mam nadzieje, że kłopoty z laptopem się skończyły.
A w jakiej lecznicy w Iławie leczysz zwierzęta? Też trochę tam jeździłam z naszymi zwierzętami, a moi rodzice wciąż leczą zwierzaki w Iławie, bo tam mają najbliżej. Zdrówka życzę kici.
OdpowiedzUsuńTo nie miałaś antywirusa na komputerze?. Dobrze, że kot czuje się dobrze.
OdpowiedzUsuńUfff, ulga wielka, że Gapiszonka ma się dobrze. Niby raczej są to bezpieczne zabiegi, ale od kiedy jeden wet konował za dużą dawką narkozy wysłał na tamten świat kociczkę moich rodziców, zawsze bardzo się denerwuję i boję o koteczki przy sterylizacji. Ale to jedyny słuszny wybór moim zdaniem, tym bardziej się cieszę, że Gapa już po zabiegu.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu Twoich problemów komputerowych Ewo, mam nadzieję, że jednak uda Ci się je pokonać w jak najszybszym czasie. Pozdrawiam Cię serdecznie
Oj cudne Gapiątko cudo kochane. :) Nasz też gaduła nieustannie przemawia, do mnie a z moim mężem gadają do siebie nieustannie :). Dziś miałam go zostawić w samochodzie, lecieliśmy na chwilę tylko na działkę, wzięliśmy Lorę by się wysikała a on siedzi przy szybie i miauuu miauuu i co? wróciłam się biegiem po niego. Byliśmy dziś w lesie, kotuś trochę niesiony trochę na własnych łapkach był z nami. Lora się uczy nie skakać na nas podczas spaceru nie wpadać z rozpędu na kotka i ... przeżyliśmy wszyscy ten eksperyment. :) Przykro mi z powodu Twojego laptopa. :( wiem jak trudno nie móc nic powiedzieć swoim głosem na zaprzyjaźnionych blogach. Ciepło Cię przytulam Ewuniu.
OdpowiedzUsuńCoś przegapiłam, jak mnie nie było, ale najważniejsze że Gapcia już dobrze.
OdpowiedzUsuńZwierzęta lepiej nas rozumieją niż ludzie. Wróciłam z Londynu chora, leżę a moja sunia prawie mnie nie odstępuje.
Powinniśmy się od nich uczyć miłości i wierności.
Serdeczności zostawiam a Gapę przytulam
__(░(¯`:´¯)░)DZIEŃ DOBRY
OdpowiedzUsuń_(░(¯ `•.|/.•´¯)░)
(░(¯ `•.(█).•´¯)░░(¯`:´¯)░)
_(░(_.•´/|`•._)(¯ `•.|/.•´¯)░)
____(░(_.:._).░(¯ `•.(█).•´¯)░)
__(░(¯`:´¯)░░(_.•´/|`•._)░)
(░(¯ `•.|/.•´¯)░░(_.:._)░)
(░(¯ `•.(█).•´¯)░..
(░(_.•´/|`•._)░
___(░(_.:._)„ _
♥ ¯~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥~
♥_(.•´♥…ŻYCZĘ
`*.*´¨)♥.WSPANIAŁEGO
¸.•)´♥. POGODNEGO
.•´♥.. DNIA
¸.•)´♥.. POZDRAWIAM:)*
co jak co... ale Trojanów nie cierpię...
OdpowiedzUsuńu siebie też na XP zainstalowałam wszystkie blokady jakie się da... dłużej się otwiera ( skanuje cały komp ) ale potem chodzi jak strzała no i bez wirusów