wiecie co? ja już się sama sobie znudziłam tą monotematycznością.
jak nie wiosna to koty.
no, ale co ja mam zrobić? mieszkam na wsi, miejskich atrakcji brak....
w sensie, że ich nie ma, mnie ich wcale nie brakuje.
no, ale o kotku.
jest w stadzie taki kotecek co ma na imię berecik.a to z racji czarnej czapeczki na głowie.
jakoś się na to imię nie obraził.
to kotek, który jako pierwszy zameldował się wychudzony w naszej piwnicy i pracuś go wypatrzył na stercie drewna.
dostał jeść (co to było za jedzenie, pożal się boże) a potem przyprowadził
kumpele i kumpli.
i tylko bożenka się czasem dziwiła, że koty jej poginęły...
ale do rzeczy.
berecik ma specyficzne i bardzo filozoficzne podejście do życia.
stanie nad miską i....myśli.
ale jak inny kot jest przed nim, to nie przegania tylko czeka.
natomiast jeśli on je, to żaden inny kot nie może nawet się zbliżyć, bo lanie gotowe.
ma też gotowe sposoby na pilnowanie talerza....
i bardzo lubi spać w miejscach ekstremalnych...
na wiaderku....
na szufli....
pod grillem....
zdjęcie poruszone, bo ręce mi się trzęsły a kot nie chciał wyjść!
poza tym ogromnym problemem jest mycie.
podniesie łapkę, poliże, chwilę popatrzy na nią i postawi.
kotecek - brudasek.
z ostatniej chwili ...
dotarła do nas paka karmy do testowania
ze sklepu
http://www.premium4animals.pl
tak więc lada dzień zaczynamy.
z ostatniej chwili ...
dotarła do nas paka karmy do testowania
ze sklepu
http://www.premium4animals.pl
tak więc lada dzień zaczynamy.
Melduję się - pierwsza. :)) Ewuniu jakie te koty każdy inny. Berecik jak Powolniak. Był taki film, humor angielski - "Co ludzie powiedzą" chyba taki tytuł był.
OdpowiedzUsuńA ten kotek jest inny, taki zamyślony, powolny ale w kaszę dmuchać sobie nie pozwala. Trochę przywódca, trochę dziwak. Koty jak ludzie, rożne osobowości. :)
A wcześniejszy post cudowny, to jezioro takie błękitne i las i kolorowe roślinki, cudne a wiosna tuż tuż za rogiem. :)
jak na wiejskie standardy, to jest kot stary. ma 5 lat z czego początki życia miała bardzo trudne. z "powolniakiem" w oczach obserwuje kocie bójki, jakby chciał powiedzieć: nie lepiej to poleżeć? po co wam te bitwy.....
UsuńRozczulił mnie ten Berecik, zwłaszcza na zdjęciu jak śpi w misce. Widać, że ów kotek zanim trafił do Ciebie miał ciężkie życie, musiał walczyć o jedzenie, spał w różnych, niewygodnych miejscach, dobrze że teraz wiedzie szczęśliwe życie :--) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńdokładnie tak było. jeszcze teraz potrafi siedzieć w polu w jednym miejscu i czekać aż jakaś myszka zechce samobójstwo popełnić. czasem nie widzę go kilka dni, potem całymi dniami leży na zmianę: na słoneczku i w cieniu.
Usuńuściski:)
Berecik to wielka indywidualnosc!!!bardzo ciekawe kocie i sympatyczne w tych swoich dziwactwach...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńto prawda to indywidualista. jego nie obchodzą kocie rozgrywki, znaczenie terenu..
Usuńon jest ponad to.
serdeczności
A ja myslalam w swojej naiwnosci, ze wszystkie koty to czysciochy z natury.
OdpowiedzUsuńSpanie lub tylko siedzenie w misce, to rzeczywiscie doskonaly patent na pilnowanie jedzenia. Gorzej, gdyby byla to mokra karma :)))
ja też tak myślałam. i właściwie tak jest, bo berecik to wyjątek. pozostałekoty myja się w każdej wolnej chwili.
UsuńBerecik to Kot filozof i wielki indywidualista a mycie?Pewnie uważa tak jak ludzie,że"częste mycie skraca życie",ale i tak jest słodki:)))
OdpowiedzUsuńjuż nie pamiętam czy filozofowie, ci znani oczywiście też uznawali mycie za całkowicie zbędne?
UsuńJemu pewnie też życie z grą komputerowa pomyliło sie . Pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńpozostałości z przeszłości. głód, okropny głód.
Usuńserdeczności
wygląda jak Zbójca i charakter ma jak Zbójca, przekot!
OdpowiedzUsuńpięęęękny! a charakter ma, ze tak powiem - zdecydowany!
UsuńBerecik rulez :)
OdpowiedzUsuńa nawet jeśli nie, to i tak mu nikt nie podskoczy. inne koty się biją a on patrzy spokojnie...
UsuńKoty wszędzie lubią być.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtak, są wszędobylskie.
Usuńciekawy sposób na pilnowanie hehe:) spanie na jedzeniu. Ciekawe czy gdyby karma była "mokra" zostałby przy swoich sposobach:D
OdpowiedzUsuńoczywiście! jemu nie zależy!
UsuńMałe,czarno-białe absolutne cudo!jak takiego nie kochać??
OdpowiedzUsuńno nie da się.....
UsuńFajny ten Berecik i zabawny bardzo :-))
OdpowiedzUsuńAle mam pytanko... Czy on ma zdrowe ząbki ? Bo czasem kot który ma chore dziąsła i zęby właśnie tak się zachowuje przy jedzeniu i myciu ...
on nie jest całkiem zdrowy, tak podejrzewam. nie pozwoli sobie obejrzeć ząbków, czasem da sie pogłaskać. to kot, który najwięcej przeżył. i najstarszy z tych co przychodzą. gdyby nie my, jedzenie i trochę leków...ale żyje, to najważniejsze.
UsuńTo może spróbuj dać mu mokrego jedzonka. Jak będzie jadł to znaczy że jednak ma problem z dziąsłami czy zębami .
Usuńon je i mokre i suche. chrupie aż miło tylko sobie do pyszczka nie da zajtzeć:(
UsuńNo to kamień z serca że je :-)
Usuń:)
UsuńKoty to zazwyczaj czyścioszki, może faktycznie Amyszka ma rację, że coś z Berecikiem jest nie tak. Może uda ci się podejrzeć czy ma zaczerwienione dziąsła np.
OdpowiedzUsuńMoże po prostu taka jego uroda :)
nie da sobie zajrzeć do pyszczka. próbowałam. nie ugryzł, ale odepchnął łapą i uciekł.
Usuńgosiu, to kot z chowu wsobnego, kiedyś jego futerko wyglądało jak zszyte z różnych kawałków. poza tym, jak na wiejskiego kota, to jest dość stary. ma 5 lat. a z tym myciem to kiedyś w ogóle sie nie mył. obraz nędzy i rozpaczy. to ulubieniec pracusia.
Kot pod grillem wie co dobre :-) Wilczur kumpeli lubił "pilnować" grilla leżąc obok i wdychając,
OdpowiedzUsuńale strach....bo co jak iskry polecą?
UsuńOn leżał kawałek dalej, na tyle blisko że czuł zapachy ale bezpiecznie. Zresztą ciężko go było przesunąć, bo to był kawał zwierza.
Usuńa ruszyć się nie chciał. Leżał zwykle grzecznie, ale niech jakieś zwierzę przeszło przy płocie, włączało mu sie pilnowanie stada i biegał i szczekał na pół wsi
Usuńjak to pies....przede wszystkim pilnowanie stada.
UsuńEkstremalny kotek. Odpoczynek pod grilem hehe
OdpowiedzUsuństrachu napędził co niemiara....
UsuńMądrala, dobry sposób na pilnowanie jedzonka:))
OdpowiedzUsuńto pewnie pozostałości z czasów, kiedy jadał kilka razy w roku, jak coś upolował. teraz jak już ma to pilnuje.:))
Usuńuwielbiam Berecika :D... Rozśmieszył mnie i taki kochany :D... :)
OdpowiedzUsuńon jest po prostu słodziak. taki z charakterem:)
UsuńJak większość słodziaków ;) - mają coś za uszami :D
Usuńto prawda, abi:)
UsuńKażdy kot jest inny! każdy zadziwia, to nie pies u nogi. Mój potrafi się we mnie wtulać nawet jak pracuję, kucam czy myje okna. Na misce i owszem zasypia z mordka oparta o brzeg, już parę razy pysk zsunął mu się do wody i zakichał się okrutnie. A co do mycia to wolał jak go mył inny kot, niestety od jakiegoś czasu nie ma się komu podsuwać i początkowo zostawiał jedzenie, oglądał się i szukał.. Może ten Twój wysiaduje i wyczekuje na kogoś kociego z przeszłości...
OdpowiedzUsuńmożliwe....
Usuńi masz rację, każdy kot ma inny charakter, co innego go cieszy lub denerwuje. i te łapki w miseczce obok...znam to.
Po takiej porcji kota, nic tylko gębusia mi się śmieje :D
OdpowiedzUsuńDzięki!
prawda???
UsuńKOTEK-KICIA
OdpowiedzUsuńODWIEDZAM BLOG JUŻ ŚWIATECZNIE ŻYCZĘ CUDOWNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH ZDRÓWKA POMYŚLNOŚCI -BĘDĘ PO ŚWIĘTACH
SZCZŚLIWYCH ŚWIAT WANDA
dziękuję, wando:)
UsuńRzeczywiście miejsca spania ma niezłe. Pod grillem - uśmiałam się. Co do pilnowania jedzenia, to kiedyś miałam dwa kociaki, miały podwójną miseczkę dla kotów. Jak z jednej części jadła ta silniejsza, to w drugiej trzymała łapę, żeby ta druga jej nie zjadła. Dopiero kiedy się najadała to tamta mogła podejść. Tak już zostało na zawsze i ta silniejsza kotka dominowała potem nawet nad swoją matką.
OdpowiedzUsuńu nas jest taka kotka, że kiedy ona je, to inne nie mają prawa. choćby jedzenie stało w kilku miseczkach. dopiero jak hrabianka łaskawie skończy....
UsuńBardzo lubię czytać o Waszym ogrodzie i kotach, więc nie zmieniaj tematyki.
OdpowiedzUsuńBerecik to wyjątkowa indywidualność.
Pozdrawiam wiosennie, ale dość chłodno, bo taki dzień.
chyba nie zmienię, bo na jaką? czasem mnie do polityki rwie, ale obiecałam sobie, ze nie i już. tu ma być spokojnie.
Usuńpolitycznie i kontrowersyjnie było przez 5 lat. wystarczy.
ciepłe pozdrowienia z zimnych mazur:)
Widzę, że nie tylko ja jestem kociarą ;)
OdpowiedzUsuńCudne pupile!
Pozdrawiam serdecznie
bardzo dużo tu kociar, prawie wszystkie.
Usuńpiszesz, że nie brakuje Ci niczego , a jednocześnie jesteś znudzona. i myślę , że podświadomie szukasz czegoś, że masz niedosyt. tak jak każdy człowiek szukasz miłości, tej największej, tej , która zawiera w sobie wszystkie miłości. i tą między kobietą i mężczyzną , i miłość rodzicielską, i braterską , i miłość do zwierząt, do całego świata. tą miłością jest Bóg
OdpowiedzUsuńnie komentuję anonimowych wypowiedzi. a nawiasem mówiąc czytaj ze zrozumieniem. znalazłam wszystko czego szukałam.
Usuńwięc z okazji nadchodzących , największych świąt ,Zmartwychwstania naszego Boga , Brata Św. Jezusa, życzę Ci , i wszystkim czytającym , żebyście znależli drogę do tej pełnej Miłości.
OdpowiedzUsuń