zazwyczaj wiosna zaczyna się w lesie. pączkami na gałązkach, listeczkami, śpiewem ptaków....
w sobotę słońce pięknie świeciło, ale wiatr mało głowy nie urwał.
kawę wypiliśmy jednak na dworze w osłoniętym kąciku.
a potem co? do lasu.
szukać wiosny. z marnymi rezultatami, niestety.
szukać wiosny. z marnymi rezultatami, niestety.
szaro, buro, miejscami mech zeszłoroczny...
jak wytęży się wzrok to jakieś zielone maleństwa widać...
miejscami kępy zawilców i przylaszczek...
pognało nas dalej, prosto nad jezioro partęczyńskie.
piękne....
kaczuszki nam uciekły, ale za to jak głośno w lesie.
wspaniałe świergoty, śpiewy, kwilenia...
wspaniałe świergoty, śpiewy, kwilenia...
spędziliśmy tam sporo czasu...
wracając, spotkaliśmy już przy naszym domu, boćki!.
widziałam je już kilka razy w ubiegłym tygodniu.
skoro są bociany to jest i wiosna!
nawet jak nie bardzo ją widać....
ps. w telewizji mówią, że u nas od kilku dni pada w dzień a w nocy są przymrozki.
pół na pół:
przymrozki są ale nic nie pada!
Bocki!!! zwiastuny wiosny, na ktora jeszcze musisz troche poczekac ale przyjdzie i bedzie piekna, jak ja lubie ten okres w Polsce!!! szkoda ,ze jestem tak daleko...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwiosna jest moją ulubiona porą roku. ale niech się na mazurach zdecyduje jaka ma być.
UsuńJakie cudne boćki! I ta gra świateł w lesie. U mnie już wiosna w pełni. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńprzyjdzie i do mnie. doczekam się.
Usuńserdeczności
Nie jest tak źle, ja widziałam u Ciebie sporo wiosny. Z każdym dniem będzie jej więcej. Buziaki, Ewo :)
OdpowiedzUsuńodpowiednie zdjęcia gosianko. to wszystko co widziałaś dałoby się zmieścić na 1 m kwadratowym. a ja mam ogród bardzo duży....
Usuńczekam na to więcej.....
buziaki:)
Jejku, rzeczywiscie troche buro jeszcze u Ciebie. U nas juz drzewa sie zazielenily, soczysta trawa rosnie jak nawiedzona, mniszki w pelnym rozkwicie zazolcily laki. Tylko bocianow brak w naszej okolicy.
OdpowiedzUsuńNie martw sie, przyjdzie i do Was, juz jest w drodze :)))
widzę to na twoich zdjęciach. pocieszam się tylko, ze wszędzie przekwitnie a u mnie zakwitnie!:)))
UsuńEwa, dzisiaj widzialam kwitnace kasztanowce, uwierzysz?
Usuńno pewnie, że uwierzę! sama dziś w telewizji widziałam w tle, ale nie wiem w jakim mieście. gdzieś na zachodzie polski.
UsuńTak, to jest z tymi telewizyjnymi prognozami, sama nieraz mam z nich ubaw :) Wiosna jest, bo boćki są. Bardzo przyjemny, wiosenny spacer Ewuniu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńspacer był cudowny, zwłaszcza jego druga część pełna ptasich treli.
Usuńpozdrawiam:)
biegun zimna! u nas kwitną czereśnie a w sobotę już tradycyjnie warczały kosiarki
OdpowiedzUsuńco ty z tym biegunem? do bieguna zimna to ja mam 300 kilometrów prawie. ale to prawda, w tym roku wyjątkowo różnie sie temperatury w polsce ułożyły.
OdpowiedzUsuńTak to niestety z tymi Mazurami jest. Mam porównanie, bo u siostry w Wielkopolsce wszystko kwitnie do 2 tygodni wcześniej niż u mnie w mieście, a na Mazurach jeszcze później o tydzień. Kiedy jej tulipany już przekwitają u mnie dopiero zaczynają. Niestety Mazury choć piękne nie rozpieszczają ciepełkiem. Nawet latem w ciepłe dni bywa, że po zachodzie słonka robi się nagle zimno jak diabli. Dlatego też w tym roku poddaję się i nie próbuję tam stworzyć ogrodów Semiramidy. Ot, co wylezie niech rośnie, nie mam już zdrowia łazić koło tego wszystkiego.
OdpowiedzUsuńoj tam, oj, tam, latem u nas jest upał niesamowity i wtedy wiatr jest wybawieniem. a jest zawsze. ale czasami rzeczywiście po zachodzie słońca robi się zimno. twoja kaczorówka jest dużo dalej niż moja wieś. bliżej masz do granicy. tam jest zawsze chłodniej nawet niż u mnie. ja tak lubię kwiaty, że nie poddam się zwłaszcza, że tu mieszkam.
UsuńChcieliśmy w sobotę pojechać na Mazury a na Twoich zdjęciach faktycznie jeszcze mało wiosny, choć słoneczko świeci a ma padać. Chciałam tam spędzić urodziny....
OdpowiedzUsuńrzeczywiście pogoda ma być paskudna. ale na mazurach tak jest, że zapowiadają jedno a faktycznie jest inaczej.
Usuńja liczę, że weekend będzie ładny:)
i wszystkiego najlepszego:)
U nas wiosna w pełni, wszystko budzi się do życia, boćki już od dawna...
OdpowiedzUsuńNo i ten tydzień ma być deszczowy, dzisiaj już padało, ale przymrozku nie było. :)
Uściski,
Ilona
postanowiłam sobie, że uzbroję się w cierpliwość. po tych zapowiadanych deszczach i dość ciepłych dniach panienka powinna sie pojawić i u nas.
Usuńserdeczności:)
fajne widoczki:)
OdpowiedzUsuńtaaaa, no może niektóre.....
Usuń